piątek, 15 sierpnia 2014

Szkoła i inne sporty ekstremalne Rozdział 3

Szłam do domu układając sobie w głowie to, jak mam się bronić przed rodzicami. Byłam gotowa na to, że gdy tylko wejdę do domu tata będzie czekał na mnie na fotelu pod schodami wlepiając we mnie pytające spojrzenie i czekając na wyjaśnienia. Jednak kiedy weszłam do domu w oczy rzucił mi się pusty fotel.
- Tato, mamo!- zawołam na tyle głośno, by było mnie słychać nawet na górze- gdzie jesteście?
Usłyszałam kroki na dębowych schodach i jeszcze raz powtórzyłam sobie ułożone wcześniej wyjaśnienia. Już miałam zacząć mówić gdy z salonu wyłoniła się babcia Ewa.
- Babciu!- wrzasnęłam i wpadłam w jej ramiona. Byłam prze szczęśliwa, że mogę przełożyć moją ,,pogadankę" z tatą na później.
- Cześć wnusiu-babcia zawsze miała taki ciepły ton głosu- też się cieszę. Tylko nie krzycz tak głośno, bo maluchy zasnęły. Pokaż mi się- złapała mnie za ramiona odsunęła od siebie i dokładnie obejrzała- ścięłaś włoski- włożyła rękę w moje bujne loki- i definitywnie schudłaś. Zaraz ci coś ugotuję.- kochana babunia. Zawsze jak mnie widzi to dziwnym trafem chudnę.
- Dziękuję babciu, ale jadłam w szkole. Nie jestem głodna.
- A przestań. Na pewno zgłodniałaś. Przyniosę ci obiadek do pokoju.
- Oki. Tylko nie nakładaj mi za dużo- uśmiechnęłam się- a i jeszcze jedno. Gdzie rodzice?
Babcia posmutniała.
- Musieli wyjechać.
- Wyjechać? Gdzie? Nic mi nie mówili.
- May... Dzisiaj po południu zmarł twój dziadek. Rodzice pojechali do Londynu. Po jutrze będzie pogrzeb.
- Co? Umarł? Przecież nawet go nie pamiętam. Byłam w Anglii jak miałam 4 lata.
Babcia mnie przytuliła. I pogładziła po włosach.
- Wiem skarbie.
- Tata musi być załamany.
Pokiwała głową.
- Pójdę już- powiedziałam i weszłam na schody- a co do szkoły...
- Powiedziałam panu dyrektorowi, że z tobą porozmawiam, ale dam ci spokój. Ja w twoim wieku też nie byłam święta- zaśmiała się- nic nie powiem rodzicom.
- Dziękuję babciu. Jesteś kochana.
Pobiegłam do pokoju i zadzwoniłam do Leny.





2 komentarze:

  1. Świetnie piszesz ! Zawsze czekam z niecierpliwością na więcej ! Super :3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. JEJU! Nawet nie wiesz jak się cieszę, że mam dla kogo pisać :-)

      Usuń